-

kazef

Komentarze użytkownika

@Przeszłość, teraźniejszość, przyszłość - demaskacja, kompromitacja, wróżba (4 lutego 2024 09:25)

Ten tekst Mazurka i Zalewskiego, żartobliwy i żałosny jak cała ta ich rubryka we "Wprost", można przeczytać tutaj:

https://www.wprost.pl/tygodnik/13896/z-zycia-koalicji.html

Mazurek do dziś uprawia ten sam styl bajania, w którym systemowych ram nigdy nie przekracza. Niestety, ma swoich zwolenników, którzy mają go za prawicowca. Dla mnie skończył się na wiernopoddańczej rozmowie w RMF z marszałekim Komorowskim tuż po Smoleńsku

 

kazef
5 lutego 2024 13:20

@Czy czerwone buty redaktora Rachonia namalują katolicyzm od nowa? (16 października 2023 09:01)

Rzadko tu ostatnio zaglądam, ale byłem ciekaw, co Gospodarz napisał po wyborach. No i muszę powiedzieć, że z większością się zgadzam

kazef
17 października 2023 21:45

@Czy Tina Turner była sowiecką agentką czyli o łatwości mydlenia oczu (3 czerwca 2023 09:40)

Mały dodatek:

Zanim Tina Turner przyjechała do Warszawy, w tym samym 1981 r. wystąpiła razem z Rayem Charlesem w bułgarskiej telewizji udzielając wywiadu.

"Gdy Tina Turner i Ray Charles pojawili się w bułgarskiej telewizji, posłużyło to jako powód do krytyki polityki rasowej USA". Cyt. za: Theodora K. Dragostinova, "THE COLD WAR FROM THE MARGINS. A Small Socialist State on the Global Cultural Scene", Ithaca and London, 2021, s. 10-11. Na s. 13 można zobaczyć Tinę Turner w studiu TV podczas tegoż wywiadu. 

https://library.oapen.org/bitstream/handle/20.500.12657/62028/9781501755576.pdf?sequence=1&isAllowed=y

 

kazef
6 czerwca 2023 13:12

@Ufajnienie czyli granice pretensjonalności (23 września 2020 09:59)

Trzeba zobaczyć w księgarni, co wydawca napisał.

kazef
24 września 2020 13:06

@Ufajnienie czyli granice pretensjonalności (23 września 2020 09:59)

Kilka wypisów z netu o tym komuchu i zboczeńcu:

W 1912 roku 18-letni Grosz był już zauroczony artystami cyrkowymi i dziwkami z przedmieścia lub Südende, gdzie mieszkał. Burdel stał się regularnym miejscem jego pracy. (...) Groteskowi lubieżnicy wczesnego erotyzmu Grosza szybko skrystalizowali się w powracającej w jego dziełach postaci „John the woman player”, zboczeńcu z nożem rzeźniczym.

http://wessiedutoit.com/george-grosz-and-the-necessity-of-offence/

Grosz (tworząc postać rzeźnika z nożem] odnosił się do seryjnego mordercy Fritza Haarmanna. Haarmann, powszechnie znany jako „Rzeźnik Hanoweru”, został stracony w 1925 roku po tym, jak został uznany winnym brutalnych morderstw 24 młodych mężczyzn. Raporty opublikowane w komuni ...

kazef
24 września 2020 08:51

@Ennio Morricone - pożegnanie (6 lipca 2020 10:47)

Tak. Bez Jego muzyki, nie byłoby tak poruszających przeżyć w kinie podczas seansu "Misji" czy "Dawno temu w Ameryce". Muzyka uwzniośla filmową historię, dodaje liryzmu obrazom - Jego muzyka była idealnym przykładem potwierdzajcym tę prawdę.

Wiele już tu podlinkowano.

Ode mnie tylko jeden link. Moment absolutnie magiczny z filmu "1900 - człowiek legenda" (reż G.Tornatore, 1998). Główny bohater wychowany od małego dziecka na statku, nieznający życia poza pokładem, nigdy nie wychodzący ląd, niedojrzały uczuciowo, choć metrykalnie dorosły, nieskażony światem muzyczny geniusz.

Ma coś zaimprowizować, tak aby jego przyjaciel mógł to nagrać na żywo i zachować dla potomnych ...

kazef
6 lipca 2020 23:55


@Kiedy Trzaskowski dostał kolejkę czyli czym złodziej rowerów różni się od wolnego najmity? (2 lipca 2020 10:47)

Scenariusz do tego koszmarnego serialu napisał Tomasz Jastrun, człowiek o wielu, sobie tylko znanych, dysfunkcjach. Od lat zagorzały i nienawistny pałkarz feliotonowo-pisarski, w stylu i treści przypominającym "Nie" Urbana.

O Trzaskowskim i serialu pisał tak: 

"Jego ojcem był od dawna nieżyjący świetny jazzman – Andrzej. Pamiętam, to było jak wczoraj, gdy mama przywoziła małego Rafała, miał siedem lat, na plan filmowy. Występował w serialu dla dzieci, do którego napisałem scenariusz. Grał w nim małego Tomka, więc mnie małego. Być może gdyby nie ten serial, Rafał nie byłby dzisiaj prezydentem Warszawy. A Trzaskowskich poznałem w latach 70. w Chałupach na Helu. Ileż ...

kazef
2 lipca 2020 12:13


@Prymas Polak, walka z pedofilią i utalentowana pani Marta Titaniec. (17 czerwca 2020 18:44)

Dostała w 2019 roczne stypendium po 2905 zł netto m-cznie. Mam nadzieję, że napisze kolejną ważną książkę.

A z tego konkursu na scenariusz filmowy to pewnie nic nie będzie. Terminarz konkursowy był taki, że już dawno film powinien powstać na podstawie zwycięskiego projektu. A przecież zwycięzcą został brat min. Glińskiego... i nic. 

kazef
18 czerwca 2020 15:10

@Prymas Polak, walka z pedofilią i utalentowana pani Marta Titaniec. (17 czerwca 2020 18:44)

Proszę poczytać wywiady z nią na portalu deon.pl. To jest paniusia od feminizmu i genderyzmu, która chce wywrócić tradycję Kościoła Katolickiego i sam Kosciół do góry nogami. Dowolnie interpretuje ewangelię i zastanawia się np. dlaczego w kościele tak mało mówi się o seksie, podkreśla wagę dziewictwa itp.

kazef
18 czerwca 2020 14:59

@Prymas Polak, walka z pedofilią i utalentowana pani Marta Titaniec. (17 czerwca 2020 18:44)

Przeżyła nagonkę środowiskową, także ze strony wieloletnich przyjaciół, którzy uznali, że "jak mogła paprać się w takich brudach". Dochodza też względy finasowe. Wielomiesięczna praca w archiwum IPN pochłania czas, a skany setek dokumentów kosztują tysiące. Ale widzę, że dostała niedawno dotację Ministra Kultury, więc życzmy sobie, aby znalazła siłę i zdrowie do dalszej pracy.

kazef
18 czerwca 2020 14:35

@Prymas Polak, walka z pedofilią i utalentowana pani Marta Titaniec. (17 czerwca 2020 18:44)

Pani Panthero, gratuluję tekstu. W komentarzach tez mnóstwo ciekawego - zwłaszcza stanowisko ks. Oko, którego b. szanuję.

To wszystko jest porażające. Działalnośc tej Pani wygląda jak działanie agenta wpływu, który dostał zadanie rozbicia Kościoła od środka. I ona to stopniowo realizuje. Możnaby o niej mówić "mąciciel", czy jak mówii starzy Anglicy "bad-hat". Ale to przecież coś znacznie gorszego. Szokujące.

Inny pseudokatolik, od lat pelniący tę samą rolę, co pani Titaniec (nomen-omen!), czyli Szymon Hołownia, na wieśc o jej wyniesieniu na szefową Fundacji Świętego Józefa aż zatrząsł się z podniety. W książce z grudnia 2019 pt. "Teraz albo nigdy" napisał o niej, że to "wspaniała i doświadczona ...

kazef
18 czerwca 2020 14:32

@Prymas Polak, walka z pedofilią i utalentowana pani Marta Titaniec. (17 czerwca 2020 18:44)

Pani Siedlecka wykonała kawał dobrej i ciężkiej roboty opisująć, jak Zawieyski poprzez swoje gejowskie nienasycenie wszedł na piedestał literacki i polityczny, a potem jeszcze przebrany w skórę katolika służył komunie jak umiał. Tworzył skrojony przez bezpiekę wizerunek moralisty, w rzeczywistości pseudokatolickiej prewieniencji. Tak naprawdę wykorzystywał swoją pozycję do obiecywania młodym klerykom, aktorom, poetom, muzykom i innym "chłopcom" kariery i profitów w zamian za możliwość obmacywania i nie tylko. To są rzeczy obrzydliwe, kto czytał Siedlecką, ten wie.

Znamienne, że dostrzega ten wulgarny preceder i uważa za dwuznaczny Krzysztof Tomasik - spec od homo i autor książek o gejach w PRLu. Tymczasem w rozmowie z nim za ...

kazef
18 czerwca 2020 14:09

@Dlaczego ludzie lubią oglądać filmy o mafiozach? (23 maja 2020 09:16)

Przepraszam za offtop, ale Państwo tu gadu-gadu, a Pan Maciejewski właśnie został stypendystą Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w dziedzinie "Literatura". Lista stypendystów do obejrzenia tutaj:

https://www.gov.pl/web/kultura/20-mln-zl-na-stypendia-dla-artystow-rozstrzygnelismy-ii-czesc-programu-kultura-w-sieci2

kazef
23 maja 2020 19:16

@Le Goff i Abbasydzi (5 maja 2020 01:32)

Powyższe oczywiście pod adresem Gospodarza.

kazef
6 maja 2020 16:33

@Le Goff i Abbasydzi (5 maja 2020 01:32)

Ale ja już naprawdę zamilkłem w tym temacie. Właśnie dlatego.

kazef
6 maja 2020 16:32

@Le Goff i Abbasydzi (5 maja 2020 01:32)

Żle Pan wyczuwa. Ja tu tylko próbuję rozeznać, czy Pan wie, i na ile Pan wie, o czym Pan pisze.

kazef
6 maja 2020 08:52

@Le Goff i Abbasydzi (5 maja 2020 01:32)

I opowiadał Pan o dramacie nieuświadomionej do końca tożsamości bez nazwy i definicji? O wrogim, obcym świecie wobec tej tożsamości? O upupieniu, rozchwianiu między teraźniejszością a przeszłością, o wieku bohatera (zawiśnięciem między światem 30. a 17 latka), o dychotomii dojrzałość-niedojrzałość i innych atrybutach świata przeżywanego przez głównego bohatera? O egzystencjalnym skowycie Gombrowicza, w którym prawdziwym i rzeczywistym wymiarem tragedii jest bycie i mierzenie się ze stanem queer before gay?

kazef
6 maja 2020 00:44

@Le Goff i Abbasydzi (5 maja 2020 01:32)

"Trochę się wtedy czuję jak upupiony wnuczek na weselu ciotki co mnie szybko irytuje, bo mam już trzy dychy"

Proszę uważać z tym "upupianiem". Czasy mamy teraz takie, że od razu zaczyna się kojarzyć z Gombrowiczem... A skojarzenie może być jeszcze dalej idące, bo i "irytacja" się zgadza, i wiek ("trzy dychy") i dychotomia dojrzałość-niedojrzałość są zastanawiająco koherentne z "Ferdydurke"...

kazef
5 maja 2020 23:56

Strona 1 na 4.    Następna